poniedziałek, 16 maja 2011

Domowy wędrującu i art-journal

Podobnie jak i w zeszłym roku,postanowiłam upamiętniać sobie każdy dzień w domowym albumie wędrującym.
Niestety,ponieważ rok zaczął mi się fatalnie i zbiegi niechcianych i paskudnych okoliczności nadal się ciągną ,choć ja cały czas przed nimi uciekam,zdarzyło się tak,że wciąż odkładałam wpisy,bo nie chciałam sie jeszcze bardziej dołować.Tym sposobem w ciągu ostatnich dni zrobiłam wpisy styczeń-kwiecień.
Wpisy powstały w moim wędrasiu ćwiczebnym,bo tamten pomysł jakoś zamarł i szkoda mi było marnować tak fajnej bazy ,jaką jest stara książka.
Równolegle ze mną bawią się dziewczyny z forum scrappassion---->KLIK, gdzie zadajemy sobie wytyczne,zgodnie z zasadą kto pierwszy zrobi ten lepszy i podaje:P.
Lecimy zatem:

styczeń:
-niebieski ( jest,moje nowe zabawki,ecoliny)
-journaling(jest)
-żelastwo (jest-kluczyk)
-bez kwiatków(udało się)
-gaza(jest)


luty:
-użyte co najmniej trzy stemple (jeśli liczyć literki to nawet więcej:P) - farba (jest) - coś recyclingowego (baza sama-na książce) - wycinanka z dziurkacza (brak-jest wycinanka z papieru)
marzec:
- zdjęcie (jest)
- kwiatki( nie ma,nie pasują:P)
- użyte 3 kolory w tym zielony( jest)
- journaling(jest)

kwiecień:
-tło patchworkowe( nie pasowało do koncepcji wpisu,podobnie jak doodling)
-jasne kolory(są)
-guziki(jeden)
-tasiemka(jest)
-doodling
(nie ma)
- przeszycia(są)Dalsze wpisy powstaną zgodnie z kalendarzem:)
W ostatnich dniach powstał także nowy projekt:
ART-JOURNAL

Art journal zawsze chciałam mieć ,ale jakoś nie miałam odwagi by zrobić.Naoglądałam się u Ani-Marii,,CZekoczyny,Immacoli,na portalu Scrapujące Polki,gdzie dziewczyny co sobotę się bawią i zapragnęłam mieć.
Żeby mi nie było nudno namówiłam do wspólnej zabawy Timboctou.
Moje efekty eksperymentów poniżej,zobaczcie też koniecznie, co zrobiła Tim:)
Temat#1 SEKRET

Macham łapką i do zobaczenia jutro:*

5 komentarzy: