Niektórzy z Was wiedzą, że wraz z Nowym Rokiem przeprowadziłam rewolucję żywieniową w moim domu. Powoli przestawiam także moich domowników.
Na dzień dzisiejszy jem:
- bez cukru ( czerpię go z warzyw i owoców )
- unikam glutenu
- nie używam mleka krowiego
- klaruje masło
- wybieram rzeczy jak najmniej ptrzetworzone
- poszłam na wojnę z etykietkami - to straszne, co ludzie jedzą i co jedliśmy do tej pory. Cukier w wędlinach? Mąka w śmietanie? Tak, niestety jedzenie trzeba wybierać dokładnie. Wiadomo, że zdrowe odżywianie kosztuje więcej, ale moim zdaniem warto na pewno!
Czytajcie etykietki, jedzcie świadomie. Wasze zdrowie, w waszych rękach- naprawdę!
Te batoniki zrobiłam do szkolnych lunch-boxów.
Są naprawdę smaczne i mało słodkie. Myślę, że jakikolwiek cukier można pominąć, ja jednak użyłam 2 łyżek syropu klonowego.
Bazowałam na tym przepisie--->
CLICK , ale zrobiłam w ostateczności nieco inaczej:)