sobota, 13 listopada 2010

Zgadnij kotku,co mam w srodku:)




i moje guziki mają nowe mieszkanko:).Opakowania po balsamie lotosowym z avonu(nawiasem mówiąc polecam,skóra jest po nim idealna:) za sprawą papierów z Galerii Papieru z serii Kapuśniaczek przeistoczyły się w ozdobne opakowania, w których zamieszkały moje guziki.
W sezonie okołoświątecznym warto zbierać rożnego rodzaju pudełka i pudełeczka,bo jak wiadomo scraperce wszystko się przyda i można z nich zrobić cuda:).

Jeszcze tu dziś wrócę a teraz zabieram się za sprzątanie,miłej soboty
:*

18 komentarzy:

  1. Też lubię ten balsam cudownie pachnie!:) A pudełeczka wyglądają ekstra:)

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo fajnie wyszło.Ja też kiedyś zaanektowałam na guziki i koraliki pudełeczko po innym avonowskim kremie.

    OdpowiedzUsuń
  3. np. takie cudeńka jakie widzę w tym poście! :))

    OdpowiedzUsuń
  4. to świetne pudełka są :) w moim mieszkają kaboszony. a po nivei kryształki... po avonowej galaretce naturals wieki... hah :)
    ale ja ich nie ozdabiam, kładę jeden na drugim więc wszelkie kwiatki by tylko przeszkadzały.

    bardzo przyjemnie je ozdobiłaś. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale cudne, takie delikatne i eleganckie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. super pomysl, prezentuja sie rewelacyjnie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudne te pudełeczka, aż szkoda je na guziczki:))

    OdpowiedzUsuń
  8. OJ bardzo fajne, ide sie nabalsamowac, mam taki z Body Shopu balsamik, Pudelko bedzie idealne na moje duperele.

    OdpowiedzUsuń
  9. Siostra! ja też takie chce!! na gumki do włosów na przykład :P od dziś zbieram pudełka :)
    Kasia

    OdpowiedzUsuń