w zabawie w artpiaskownicy,dziewczyny liftowały pracę S@fo, a ponieważ ćwiczę i ćwiczę:P,więc zrobiłam i ja.
Na zdjęciu mój młodszy synek w drodze ze żłobka, po pierwszym dniu 1.09.Jak widać buzia usmiechnięta i zadowolona, bardzo ale to bardzo lubi tam chodzić:).
Papier z ILS, różne śmieci z torby męża:P,ćwiek ze scrap.com.peelu.
To liftowane coraz bardziej mnie wciąga,choć mam już na warsztacie parę obklejonych baz albumowych:)
Wieczorkiem jeszcze muszę wkleić kolejne zdjecie HBM:)
aż emanuje pozytywną energią! super!
OdpowiedzUsuńkobieto ale ty masz przerób!!! kiedy ty spisz?:D
OdpowiedzUsuńidziesz jak burza! ten scrap też jest świetny! :-)
OdpowiedzUsuńŚwietnie Ci te ćwiczenia wychodzą:-)
OdpowiedzUsuńwidziałam na żywca, boski scrap! zdjęcie nie oddaje jego uroku
OdpowiedzUsuńćwiczenia idą rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńfajnie wykorzystałaś ten papier z kolekcji kółek :)
zaglądam coraz częściej, jest co oglądać!
pozdrawiam
witaj! dziękuję za udział w kolejnym!wyzwaniu :) dzielnie idziesz na przód.Twoja interpretacja bardzo mi się podoba :) pozdrawiam An
OdpowiedzUsuńkolorowo, słodko, energetycznie, super!
OdpowiedzUsuń