niedziela, 18 marca 2012

Warsztaty prywatne :)

Warsztaty urodzinowo-scrapowe odbyły się wczoraj:)
Moja urocza solenizantka:))):
stół przygotowany:
porządek to tylko na początku:
przy pracy:

Tilda tez była na tej imprezie:
Było fantastycznie ,dziękuję Dziewczyny:***
a wieczorem odbyło się jeszcze scrapowanie z Maarchewkową- jak widać ,nie tylko ja miałam ochotę na scrapa:)

a efekty w następnym poście:)

Miłej niedzieli:)

9 komentarzy:

  1. Brr, przerażająca ciocię piżama :D
    A mnie się ogromnie podobają te poduchy w kwiatki :P

    OdpowiedzUsuń
  2. A jaka piękna kanapa u tej Solenizantki w czerwonym. Wow, jakie róże!!! Ja tez taką chcę!!!!!!
    Zazdroszcze Ci tych spotkań. U mnie na razie cisza, ale... spokojnie, ja się za to wezmę :D
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  3. mmm...też bym chciała taką PRYWAT(K)Ę warsztatową z Tobą:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajnie mieć takie indywidualne warsztaty!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. W pięknej kreatywnej atmosferze, w plenerze z duszą, trzy piękne kobiety. Super! A Mati to mistrzu!

    OdpowiedzUsuń
  6. Nawet cztery piękne kobiety!!!!!:)Hi Hi Hi... Tylko Tej Czwartej nie widać na zdjęciach:(
    DZIĘKUJEMY, ASICA!!!!!BYŁO ŚWIETNIE:)Dziewczyny baaaaaardzo zadowolone.
    Mati to Mistrz-naprawdę!!!!
    Może znów coś "szarpniemy" za jakiś czas???:)

    OdpowiedzUsuń
  7. super pomysł na prezent i urodzinowe party:) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Nooo... fajnie Wam.
    W dniu moich urodzin ktoś zgotował mi kawę, najdroższą kawę świata - kosztowała (mnie niestety) około 400 zł. Plus do tego cierpienie i ból... ech... nieostrożność niektórych ludzi jest niezmiernie droga i bolesna.
    Teraz jest już prawie ok, ale... wolałabym byc w pracy i na warsztatach.

    OdpowiedzUsuń