piątek, 28 października 2011

Fiolet dla optymizmu...


Pozdrawiam:*

8 komentarzy:

  1. fajne :) Ta druga powala na kolana. Boska jest.

    OdpowiedzUsuń
  2. Pijana, masz rację.Też miałam to napisać. Urzeka głęboki fioletem, dodatkiem eee granatowo fioletowych liści kwiatka..no poezja!
    Twoja Mad ;*

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja z kolei zwróciłam uwagę na pierwszą:) Jest bardzo oryginalna, podoba mi się dobór kolorów i wzorów. Kojarzy mi się z mroźnym, ale i słonecznym zimowym dniem:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne! Pierwsza, moja faworytka!

    OdpowiedzUsuń
  5. piękne fiolety, szczególnie zachwyca ta pierwsza kartka - jest taka szczególna:))) i życzę ci mnóstwa optymizmu, na przekór wszystkiemu-złemu co się na przytrafia (to tak a propos twojego statusu na fejsie) :) buziaki i przytulam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. ależ ta pierwsza kartka jest wspaniała :)

    OdpowiedzUsuń