środa, 15 kwietnia 2015

Co blogowanie zmieniło w moim życiu? WB3


Kiedy odkryłam scrapowanie nie miałam jeszcze bloga. Ba, nawet nie potrafiłam go założyć, ani tym bardziej napisać posta czy wstawić zdjęcia.  Ponieważ jednak scrapbooking wciągnął mnie bardzo i korzystałam aktywnie z Forum Scrappassion, które z sentymentem wspominam, bo swego czasu to było takie miejsce, jak dzisiaj fejs - założenie bloga stało się koniecznością. Na Scrappassion wszystkie "siedziałyśmy", plotkowałyśmy, wymieniałyśmy się różnymi informacjami itd. Forum działało prężnie, pojawiły się konkursy, sklepy, dt itd.itd.Blog trzeba było mieć by zaistnieć w scrapowym świecie ;)
Wydawało mi się to niemożliwością, bo nawet avatarka na forum nie potrafiłam sama wgrać, ale z pomocą mojej kochanej Timboctou udało się.
Nazwa została wybrana, blog założony. I co? I na początku nie potrafiłam nawet napisać sama postu, haha. Wszystko przesyłałam mailem albo przez GG ( używa ktoś w ogóle jeszcze?? ) do Tim, a ona umieszczała wszystko za mnie.
Z czasem jednak dawałam sobie radę z obsługą mojego miejsca w sieci coraz lepiej. Patrząc na początkowe moje wpisy można zauważyć, że ewolucji uległo nie tylko moje scrapowanie czy zdjęcia ale także ewoluuował sam blog.
Na początku miałam ciemny, fioletowy szablon, źle się go czytało, zdjęcia były malutkie. Ale mi się podobało.
W miarę poznawania innych blogów, uświadomiłam sobie, że jaśniejszy szablon, większe zdjęcia lepiej przedstawiają moje prace a cały blog zyskuje na jakości. Jeszcze nie jest taki, jak sobie wymarzyłam. Ale popracuje nad tym.

Dzięki blogowaniu rozwinęłam moją pasję. Poznałam wspaniałe osoby i byłam w świetnych miejscach.
Teraz jest fb, funpage,google+ , kiedyś dzięki blogom właśnie zyskiwało się nowe znajomości wirtualne.
A nawet przyjaźnie.
Gizmo, Tim, dziewczyny z forum Wyspa Nadziei, Promyczek, Za szafą. O Was mówię.

 Dzięki blogowaniu spełniłam moje marzenia - otworzyłam firmę, wydałam kolekcje papierów, zorganizowałam Zlot Scrapbookingowy w Cieszynie. Udzieliłam wywiadów i nawet byłam w telewizji ;)
Blogowaniu zawdzięczam także intensywniejszą naukę języka angielskiego. Wiele z notek już się pojawia w tym języku. W przyszłości mam nadzieje, będzie jeszcze więcej.
Powiem Wam także, że zachęcona komentarzami na fb, dotyczącymi tej notki, postanowiłam więcej pisać.
Mam plan na kilkanaście postów!
 Będzie mi miło, jeśli nadal będziecie mnie odwiedzać tu.
Na fb można mnie znaleźć  TU.

Post powstał w ramach trzeciego dnia wyzwania u Uli, wpadnijcie tam koniecznie!

Buziaki,
Asica

9 komentarzy:

  1. OH . komentarz się nie zapisał :(
    Oj tak! Forum scrappassion to było coś, cudowne miejsce, aż się czasem tęskni za nim :) Scraperki były jak gdyby bardziej "zżyte" ze sobą, ale to pewnie dlatego że była nas zaledwie garstka :)
    Aktualny "stan" Twojego bloga bardzo mi przypada do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzieki Martuś :). O tak, wspominam forum bardzo miło :)

      Usuń
  2. A u mnie wszystko o czym napisałaś powyżej zaczęło się dzięki Tobie :) Pamiętasz moje naloty, ciągłe pytania i wykręcanie z Twojego BS? I to Ty założyłaś mojego bloga i wstawiłaś mój pierwszy post :))) Ja pamiętam i dziękuję <3
    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha, Becia wypadło mi to z głowy całkiem :)
      Tęsknię za tymi nalotami :***
      do zobaczenia Kochana!

      Usuń
  3. przyjemnie czyta się takie historie, pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo chętnie przeczytam kolejnych kilkanaście takich osobistych i ciepłych postów :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Blogowanie daje siły do podbijania świata.
    Otwiera drzwi, rozkręca nasze umiejętności. :)
    Pozdrawiam Cię. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Oby blog rozwijał się jak najlepiej! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj, to prawda! Takie blogi inspirujących, utalentowanych i kreatywnych osób, jak Ty dają bardzo wiele! Są potrzebne jak deszcz na wiosnę - rodzą się wtedy nowe pomysły!

    OdpowiedzUsuń