Nad tym tematem musiałam pomyśleć nieco, żeby nie było tak sztampowo, że wybebeszę na blat zawartość torebki.
Oto moje przemyślenia do tego tematu:
1. Poczucie bezpieczeństwa
które daje obecność drugiej Osoby, która nas wspiera, kocha, dodaje skrzydeł albo kopa w cztery litery, kiedy nam tego trzeba.
Oczywiście najważniejszy jest dla mnie On i to poczucie bezpieczeństwa mi daje. Ale ważne są dla mnie także One - Przyjaciółki przez duże P. Mam trzy. One wiedzą, o kim mówię.
I Mama - codziennie rozmawiamy i jest między nami dobrze. Chyba wpłynęła pozytywnie na nasze stosunki moja emigracja, albo po prostu w końcu "dorosłyśmy" do siebie.
2. Poczucie własnej wartości
Dopiero teraz, patrząc do lustra mogę powiedzieć " Hej, jesteś piękna", i nie mam na myśli fizjonomii, ale mój środek. Jestem dumna, że zdecydowałam się na odważne zmiany w moim życiu.
Wiem, ile jestem warta i gdzie chciałabym być za kilka lat.
Oczywiście nieustannie poczucie mojej wartości buduje On, mówiąc mi miłe rzeczy każdego dnia.
3. Poczucie humoru
Bez niego ani rusz. Pozwala widzieć pozytywy, nawet tam, gdzie trochę ciemniej.
4. Swoje małe sekrety
:)
5. Pasję
Byłabym nudna, gdybym nie miała pasji. Cieszę się, że mogę robić to, co kocham. Że mogę część mojej pasji przekazywać dzieciom, które uczę i w szkole i na zajęciach plastycznych.
6. Niezależność finansową
To bardzo ważne. Nie czułabym się dobrze bez własnego konta. I nie chodzi tu o brak zaufania do partnera, ale o możliwość decydowania o niektórych wydatkach ( "Tak Kochanie, potrzebuję 1234 wykrojnika i 6 pary szpilek" ;)).
a z rzeczy "widzialnych" :
Tak wygląda moje minimum, żeby czuć się kobieco i świeżo:
puder prasowany, tusz do rzęs, róż, apaszka i perfumy ( tu Hypnose Senses, ale zamówiłam sobie mój wymarzony zapach La Vie Est Belle Lancome )
jestem ciekawa Waszych niezbędników :)
Buziaki, pozdrawiam
Asica