poniedziałek, 6 grudnia 2010

Jeden wiersz...






już mogę pokazać. Prezent dla Virginii ,albumik z jednym z jej ulubionych wierszy. Mam nadzieję,że się spodobał:)

17 komentarzy:

  1. wow pieknie wykorzystalas te stempelki !

    OdpowiedzUsuń
  2. Uroczy albumik, piekna interpretacja.
    Wolam jeszcze, bo mam niedosyt...

    OdpowiedzUsuń
  3. Po prostu super!!! Podziwiam umiejętnosci zastosowania stempli. Całość stanowi cudowne połączenie i na 100% spodoba sie obdarowanej.

    OdpowiedzUsuń
  4. O widzisz jak nam się tematy zbiegły ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. śliczny! spodoba sie na 100% :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję raz jeszcze!!! Jestem ciągle pod wrażeniem. Wiersz znam na pamięć, ale mimo wszystko z przyjemnością przewracam kartki tego ślicznego notesu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. oooo, to coś przecudownego... zakochałam się w tej pracy...

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudny jest! Dziękuję Asieńko za świąteczną niespodziewankę!

    OdpowiedzUsuń
  9. Właśnie zachorowałam...:/
    Z zazdrości! Ach, a mamusia mówiła, że zazdrość to brzydkie uczucie...o cudzą rzecz. A o swoją, jak najbardziej właściwe :P
    Pięknie Aś ;)
    Żeby mi się chciało i umiało, jak Tobie.Ale ani nie umiem, ani nie chce mi się :D

    Pozdrówki
    Mad

    OdpowiedzUsuń
  10. Mad,jak będziesz grzeczna to na urodziny dostaniesz:)
    tylko musiałabys się na mailu do mnie zwrócić:)

    OdpowiedzUsuń