Wywołana przez Jamajkę się spowiadam:
Lubię:
1. fioletowy-zawsze,wszędzie ,niezmiennie...
2.kawę w dużym kubku...zawsze z cukrem,czasami z mlekiem.
3. książki o wariatach,chorobach,autobiografie...(preferencje filmowe-takie same)
4.pracę z ludźmi
5.gadać,gadać,gadać:)
6.kiedy pada deszcz,słuchać jego odgłosów (oczywiście kiedy nie muszę wychodzić z dwójką dzieci by coś załatwić;P)
7.moje usta(hahaha ,nie śmiejcie się proszę;)
8.prawdę,nawet gdy boli...
9.kiedy jest cicho,nie lubię głośnej muzyki czy radia
10.mieć ostatnie zdanie;)
ponieważ większość osób już się uzewnętrzniła, nie będę wybierać-jeśli ktoś ma ochotę,zapraszam do zabawy:)
P.S.
Środa nadal deszczowa u mnie...
Pierwszy dzień w przedszkoluy upływa dobrze,wiem,bo dzwoniłam -choć rano był krótki płacz,co mnie zdziwiło,bo Matik zaprawiony żłobkowicz:(
W szkole ok,Igor ma 3 nowych dzieciu w klasie,plan na najbliższe dwa dni i uśmiech na buzi.
A ja mam się w miarę:)
Buziaki i ściski dla Was!
fajnie, że u dzieciaków ok :)
OdpowiedzUsuńksiążki o wariatach? to fachowe słownictwo? nie znam
OdpowiedzUsuńnie muszę się fachowo wyrażać, zeby było wiadomo o co chodzi.a kto pyta??
OdpowiedzUsuńwidzę,że anionim znowu buszuje w sieci:)
Witaj, gratuluje wygranych tekturek :) jesli możesz to daj mi znać pod jakie dane mam je wysłać :)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńale lubisz pięknie!
OdpowiedzUsuńanonimowych komentarzy nie jestem w stanie pojąć... nie ogarniam, zrozumienia nie znajduję...
skąd ten brak odwagi, żeby się pod własnym zdaniem podpisać?
jak intencja?