Miałam dziś przyjemność liftować pracę Czekoczyny--->O TĘ w doborowym towarzystwie Virginii,która pokaże zapewne relację foto:).Była kawa,gesso,farby,transfery i scrapowanie:)-dzięki Kochana:*
Zmajstrowałam takiego oto scrapa:Uprzedzając pytania-tatuażu nie mam niestety,i jakoś dziwnie zaczynają mi się podobać:P.Zdjęcie zapożyczyłam z tej witryny--->KLIK. Praca powstała na nowym papierze z kolekcji Lemonade Romantic Melody i w końcu użyłam zachomikowanego rub-onsa ,kupionego grubo ponad rok temu ;).
Bardzo lubię pracować w towarzystwie,oby takich spotkań więcej:)
Spokojnego wieczoru:*
Łałałał! Cudo! :*:*
OdpowiedzUsuńUwielbiam taki romantyczny styl :)
OdpowiedzUsuńhehe, a już chciałam zapytać:) pasowałby ci taki tatuaż:))) scrap cudny:))
OdpowiedzUsuńPierwszy raz miałam okazję obserwować Cię od "pustej kartki po efekt końcowy" i dlatego dziękuję za tę możliwość :) Znowu coś się dzieki Tobie nauczyłam.
OdpowiedzUsuńtatuaże są super ;)
OdpowiedzUsuńpięknie to wygląda
Rezultat spotkania bajeczny! Nigdy mnie specjalnie tatuaże nie pociągały, ale Twoja praca jest w stanie mnie przekonać, że mogą być subtelne i piękne... Gdybym była tak z 10-15 lat młodsza...:-)
OdpowiedzUsuńprzecudny LO!!! a tatuaż bardzo ciekawy :)
OdpowiedzUsuńpiękny lo's
OdpowiedzUsuń