Czasem mnie jakoś tak najdzie,że jak piosenka za długo za mną"chodzi",to ją lubię oscrapować.Był już scrap z "Parachute" i albumik z "Love the way you lie". A teraz mam albumik mój osobisty z piosenką Adele "Rolling in the deep"
a tak w wykonaniu Karoliny Kidoń z cieszyńskiej 16-tki Halinki: http://www.youtube.com/watch?v=AinG_Thu5M8
Albumik jest niewielki ma 11,5*15 cm i wykonany jest w całości z papierów Owieczki z crafthouse. I go lubię:) Dobranoc:*
Uroczy albumik...bardzo mi się podoba...i te kolorki...Buziak!
OdpowiedzUsuńśliczny albumik!!!
OdpowiedzUsuńZepsułaś mi humor o poranku, bo ja mam gości, i dziś, i jutro... i znowu nic nie zrobię :( CUDNE!!!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tą piosenkę.Fajny albumik :)
OdpowiedzUsuńJestem, jestem - śliczności tu robisz :)
OdpowiedzUsuńJa mam chyba tylko duże chęci, bo brak mi materiałów, czasem tylko siostra coś z Holandii mi podrzuca, a tak to wszystko wydaję na książki :p
Stąd mój drugi blog taki nijaki...
ha! a ja właśnie słucham tej piosenki i zaraz na amazon wskakuje po płytę :):)
OdpowiedzUsuńcudnie oscrapowałas piosenkę i swoje zdjątka. Klimat czadowy!
Bardzo ładny i bardzo gustowny albumik.
OdpowiedzUsuńWspaniała piosenka i przepiękny album, dobra robota!
OdpowiedzUsuńprzecudny album, też mam chęć tak "uwiecznić" niektóre utwory:)) bardzo fajny pomysł:)))
OdpowiedzUsuń