Bardzo dziękuję Goh i Ani za wyróżnienie.Nie lubię łańcuszków,ale postanowiłam powiedzieć Wam kilka rzeczy o mnie,których jeszcze nie wiecie:).Przekazywać nagrody dalej nie będę,ponieważ jest bardzo wiele osób,którym nagrodę bym z chęcią przekazała:).
To jedziemy:
1.W dzieciństwie byłam fanką kleju biurowego w słoiczku(o zapachu migdałowym,z niebieską nakrętką-może ktoś pamięta) oraz kremu nivea,które to oba namiętnie wyjadałam:P
2.Nauczyłam się czytać w wieku 5 lat i od tego czasu,byłam nałogową czytelniczką w bibliotece,w wieku 6 lat miałam już na koncie np."W pustyni i w puszczy".
3. Za bardzo wierzę ludziom i bardzo często źle na tym wychodzę:(
4. W dzieciństwie pisałam książki,w zasadzie to dziś bym powiedziała ,że scrapowałam, ponieważ owe książki były pełne rysunków,zdjęć,wycinków z gazet.
5.Bardzo chciałam być lekarzem,ale nie próbowałam nawet zdawać na medycynę,bo niestety nie byłam dobra w chemii:(.Ale tematy medyczne są mi bliskie,interesuję się autyzmem(z tego tematu pisałam prace magisterską),niepłodnością,karmieniem naturalnym i wieloma innymi
6.Bez scrapowania nie potrafię wytrzymać,nie ma dnia,żebym czegoś nie zrobiła,ale to bardzo przyjemny nałóg-bardzo trudno było mi na wakacjach,mając odwyk:)
7.Tłumy i ścisk mnie przerażają,chyba jestem nieco odludkiem.
To tyle ze spowiedzi,miłej środy życzę wszystkim:)
wow! w wieku 6 lat czytałaś Sienkiewicza? - podziwiam Cię teraz jeszcze bardziej:) chętnie bym obejrzała którąś z twoich książek (zachowały się?) :))))
OdpowiedzUsuńcieszę się, że dołączyłaś do zabawy, bo to, co z niej wybrałaś, to jest jej najciekawszy punkt:)
Goh-no juz się nie przyznałam,ze cała anie z zielonego wzgorza tez:)
OdpowiedzUsuńmysle,ze którąś z książek mam:)jak wyciągnę i obfocę-to wstawię:)
1.Klejomanka
OdpowiedzUsuń2.Bibliofilka
3.Naiwna
4.Geniusz :P
5.Doktorka House albo pani Doogie Hauserowa
6.Scrapoholiczka
7.Outsider
Kochana, kwalifikujesz się do leczenia normalnie :) A i tak Cię uwielbiam!
JEśLiPoTRaFiSZToPRzECzyTaĆtOWIedZŻEcOŚSiĘDziEJe! :))
To byłam ja,mAD:*
Madzia-hahahaha kocham Cie:***
OdpowiedzUsuńpunkt pierwszy mnie rozwalił...hahahha
OdpowiedzUsuńPrzecież aj noł dat :*
OdpowiedzUsuńPamiętam ten klej :P - fajnie pachniał, ale go nie jadłam :P :P :P
OdpowiedzUsuńOj, a ja w tym wieku byłam "tylko" po przeczytaniu "O księciu Gotfrydzie, rycerzu gwiazdy wigilijnej"...
http://anek73.blox.pl
to czekam z niecierpliwością na twoje pra-scrapy:D
OdpowiedzUsuń:) Ponieważ uważam Twoje prace za inspirujące mam przyjemność poinformować Cię o otrzymanym wyróżnieniu. Zapraszam do mnie.
OdpowiedzUsuńhah, kolejna czytelniczka :D:D Ja też nauczyłam się czytać w wieku pięciu lat, ale i tak przymuszałam tatę, żeby on mi czytał :D A on był ambitny, w wieku czterech lat przeczytał mi mitologię Parandowskiego, no i opowiadał mi dużo z historii, w końcu jej uczy :D
OdpowiedzUsuń