wtorek, 2 marca 2010

I believe I can fly...







Coś za mną chodziło,coś innego,sama nie wiedziałam co...
Z pomocą przyszło mi kolejne wyzwanie artpiaskownicy Rękoczyny#1 Ani-Marii, czyli kraftowy obrazek.
Wykorzystałam pudełeczko po portfelu, zdjęcie z sesji, jaką sobie zorganizowałam w salonie sukien ślubnych podczas wybierania mojej sukni:), w rogu pudełeczka przyczajony jest przepiękny kwiat primy ze scrap.com.peelu.

15 komentarzy:

  1. Ni i znowu zbieram zęby z podłogi bo mi kopara opadła...mistrzyni

    OdpowiedzUsuń
  2. REWELACJA!!!
    bardzo mi się ta praca podoba!! Kiedyś a pewno zgapię :-D!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Aśka cudne !!!!. kurcze naprawde śliczna pracka!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. super praca!
    szkoda tylko, że niewiasta jest płaska...
    jakby jej spróbować coś zrobić w trzecim wymiarze...?
    motyle są zgięte, a ona... może coś z sukienką?

    aaaa, to tylko takie gderanie, mam nadzieję ,że konstruktywne.. :)

    ramka bardzo mi się podoba!

    OdpowiedzUsuń
  5. chciałabym, żebyś się nie obraziła za mój wkręt...
    zapraszam do mnie w podobnym celu... :-*

    OdpowiedzUsuń
  6. ale ciekawy pomysł - wyszło świetnie

    OdpowiedzUsuń
  7. hm..ciekawie ciekawie:) bardzo fajny pomysł:)

    OdpowiedzUsuń
  8. tak, super karka, robilam juz podobna, niestety tez byla plaska ale w technice pergaminowej.
    Mysle ze Kornelia ma trafne spostrzezenia. Wyprobuje sama ten sposob.

    OdpowiedzUsuń
  9. niewiasta nie jest płaska ,no bo jest 3d przeciez:)
    za duzo nie mogło byc nakombinowane:)
    na żywo efekt jest fajniejszy niz na zdjeciach:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ojej, Asiu, ależ to jest cacko prawdziwe i przecudownie doskonałe w swej prostocie i bieli! Jestem zauroczona!

    OdpowiedzUsuń
  11. rewelacyjny obrazeczek:)
    Firiana

    OdpowiedzUsuń
  12. strasznie fajne - i to słodkie i delikatne, a proste, nieprzegadane. cudne

    OdpowiedzUsuń