środa, 3 marca 2010

Dawno,dawno temu...:)




W przerwie między cięciem papierów chwyciłam za akryle.Lubię morze,lubię to zdjęcie (choć jest mnie na nim jakieś kilkanaście kilogramów więcej:P),więc jeszcze jeden rękoczyn sobie zrobiłam na piaskownicowe wyzwanie Anny-Marii.
Koło ratunkowe specjalnie na tę okazję zostało wyrżnięte przez zdolną koleżankę jedną moją:)
Latarni już nie umiałyśmy:P.
Na zdjęciu ja na plaży w moim ukochanym Mrzeżynie. Rok 1998,Wielkanoc w każdym razie tak upalna wtedy była,że strój kąpielowy okazał się niezbędny i wróciłam mocno opalona:)

7 komentarzy:

  1. No latarnia koniecznie !!! Zamieść ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. No, kochana - nie proznujesz! Śliczna rameczka! A ciebie bym nie poznała;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. W życiu bym Cię nie poznała ;-)!
    świetna ramka!

    OdpowiedzUsuń
  4. Na tym zdjęciu to naprawdę Ty?! Nie wierzę! ;) nawet powiększyłam, ale nadal nie widzę podobieństwa ;)

    OdpowiedzUsuń