sobota, 13 marca 2010

Hmmm konkurencja mi rośnie;)

Wczoraj moi synowie wzięli sprawy w swoje ręce i zrobili magnesy na lodówkę.Patrzyłam zafascynowana na nich,bo nie często się zdarza by bawili się razem a już na pewno nieczęsto widać u nich taką współpracę!Starszy wycinał i docinał,młodszy klej obsługiwał-dałam radę kawę wypić:P
A na lodówce zamieszkały takie nowe magnesy:
Igora

Mateuszka

Piękne,prawda?

9 komentarzy:

  1. fantastyczne magnesy!!! moje chłopaki (7 i 4 l.) nie bardzo się niestety garną do takich zadań :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne :-) Moja Ala też lubi bawić się papierem :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. no proszę jakie zdolniachy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Niedaleko pada jablo od jabloni co ?

    choc w tym wypadku cytyny :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Rzeczywiście, są piękne. I jak starannie wykonane!

    OdpowiedzUsuń
  6. super im wyszły magnesiki, talenty po mamie :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Asica no to bój się bój tej konkurencji ;)
    Fantastyczne magnesy.

    OdpowiedzUsuń
  8. magnesy czadowe! Ale jeszcze fajniejsze to,ze RAZEM coś stworzyli,że coś fajnego stworzyli!kiedy moje bączki coś "podobnego"zrobią...muszę poczekać chyba troszkę ;) (3 i 4l.)

    album skrzydlaty-pięknie ozdobiony,pięknie

    a wpisy do wędrowników-tez ogromnie mi się podobają,najbardziej "senny"-taki artystyczny,troszkę marzycielski,super wykonanie!!!
    buźka
    Firiana

    OdpowiedzUsuń