Kolejny masochistyczny scrap,tym razem autoportretowy:P,scraplift tejże pracy----->KLIK. Tłem są papiery z Makowego Pola-polecam!!a dodatki wszelakie ze scrapki.pl. Zdjęcie z cudownego wyciszenia w Świekatowie:)
Patrzę na niego i wydaje mi się, że czuję zapach trawy, czuję ten relaks, promienie słońca na twarzy, słysze szum wody w zaroślach... Jakbym nie wiedziała, jak bardzo ten wypoczynek był Ci potrzebny, to chyba bym Ci zazdrościła. Scrap jest cudny. Kolorki dopasowane, wszystko jest po prostu na swoim miejscu...takie jakby ostatnie westchnienie lata...Babie lato...mrrr...:)) Twoja Mad:*
aż się tak przyjemnie robi... miło... spokojnie... słoneczko delikatnie przygrzewa... mmmmmm..... świetny LO!!!
OdpowiedzUsuńCudnyyyyyyyyyyyyyy Asiu:)
OdpowiedzUsuńPatrzę na niego i wydaje mi się, że czuję zapach trawy, czuję ten relaks, promienie słońca na twarzy, słysze szum wody w zaroślach...
OdpowiedzUsuńJakbym nie wiedziała, jak bardzo ten wypoczynek był Ci potrzebny, to chyba bym Ci zazdrościła. Scrap jest cudny. Kolorki dopasowane, wszystko jest po prostu na swoim miejscu...takie jakby ostatnie westchnienie lata...Babie lato...mrrr...:)) Twoja Mad:*
To co się dzieje pod zdjęciem jest fantastyczne! skrap bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńJeżeli masz chęć to zapraszam na candy ;) http://w-tworczych-oparach.blogspot.com/2011/09/candy-candy-zaaapraszam-d.html
Jest śliczny, a Ty siedzisz na ławce taka ... rozmarzona :))
OdpowiedzUsuń