Pracowało się ,oj pracowało:
"Tę wstążkę o tak tu musisz...":
Przerwa na kawkę:
i dalej pracujemy:
a wszystko to na papierkach RAPAKIVI:
cuda wyszły:
Bardzo dziekuję Indze za zaproszenie,Heli za wsparcie ,Jadzi za podwiezienie,Ewie za zdjęcia,dziewczynom,że tak pięknie tworzyły a najmłodszej naszej uczestniczce Tosi (miesięcy 5) za to ,że taka była grzeczna,że jej mama mogła całą pracę zrobić:).Mam nadzieję,że powtórzymy niebawem :)
rewelacyjne prace:) no ale przy takiej Psorce?!:)
OdpowiedzUsuńAaaaa! Cudeńka wyszły po prostu! Ja też myślę, że to zasługa Pani Prowadzącej :-)))
OdpowiedzUsuńŚwietne prace i widać, że warsztaty były równie świetne!
OdpowiedzUsuńPiękne prace :) Gdzieś Ty te podkładki pod piwko dorwała w takiej ilości?
OdpowiedzUsuńdziekuję Dziewczyny!
OdpowiedzUsuńRudlis-mam całe mnóstwo,mój kolega ma bar:)
Jest pięknie, pięknie!!!! Twoje pierwsze zdjęcie to prawdziwa Asica, taka jesteś w mojej wyobraźni! Super foty!
OdpowiedzUsuńMiło patrzeć jak entuzjazmem zarażasz innych:)
OdpowiedzUsuń...a z tym kolegą od podkładek to mogłabyś mnie poznać, też by mi się kilka przydało:)
Gratuluję...i jak miło Cię widzieć zadowoloną i uśmiechniętą...tak trzymaj :-)
OdpowiedzUsuńWulkan energii i optymizmu:)aż miło popatrzeć:)
OdpowiedzUsuńmusiało być super:) śliczne albumy wyszły!
OdpowiedzUsuńsuper że kolejne warsztaty też tak fajnie wyszły, no ale z taką zaangażowaną prowadzącą, to nie dziwota!:D
OdpowiedzUsuńWidzę że była świetna zabawa :)
OdpowiedzUsuńA ja ubolewam że dzieli nas odległość całej Polski bo kusisz tym zlotem w Cieszynie! :*
a nie robisz czasem jakichś warsztatów wyjazdowych? :)
OdpowiedzUsuńWidać, że świetne warsztaty - prawdziwe cudeńka:)
OdpowiedzUsuńI prowadząca taka uśmiechnięta i pełna energii:)
Asia, rewelka!!!! Ach, czemu ja na takie warsztaty mam daleko ;o)
OdpowiedzUsuńAsiu też mam nadzieję, że powtórzymy to niebawem i że moja córcia znowu będzie taka kochana :) Dzięki za bardzo mile spędzony czas :)
OdpowiedzUsuń