sobota, 18 czerwca 2011

Ślubne wariacje

Dziś pokazuję Wam karteczkę ślubną w pudełku,które ozdobiłam wg mapki Ibiska z Artpiaskownicy,jednakże za późno ją zrobiłam:).Kartka i pudełko z Victoriany,kwiatki z szuflady:)




oraz folderek ślubny na kartach ze Scrapińca 20*20 oraz piękna ramką stamtąd,papiery UHK-Gallery,róża łososiowa,ćwiek i wstążka vintage ze scrap.com.peelu



Zlotujcie się Kochane na zdrowie,mam nadzieję,że spotkam się tam z Wami za rok:).
My tymczasem wybywamy na spotkanie autorskie z Panią Piątkowską,ponieważ udało mi się doprowadzić mój kręgosłup do stanu używalności.Wczoraj było z im nieciekawie.
Miłej soboty:)

8 komentarzy:

  1. piękne i różowiutki - bardzo fajnie:) i życzę w zdrówka w takim razie, abyś mogła nadal tworzyć tyle tych cudeniek:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne prace, fajne połączenia różu z morelą :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiękne prace, te kwiaty tak lekko spływają... Super :)

    OdpowiedzUsuń
  4. wiesz, że Ty sobie grabisz? Jak możesz mnie gnębić takimi cudeńkami?Aśka, zdajesz sobie sprawę, że zbliżasz się nieuchronnie do sytuacji w której zamknę Cię w piwnicy i będziesz mi takie małe rewelacje robić na życzenia?:) hehe
    Jak zawsze, coś pięknego.Zakochałam się w tej łososiowej róży. A karteczka slubna wyczesana jest. Kwiatków chyba nigdy nie dawałaś jeszcze po tej stronie? Tak przy okazji, chciałam Ci powiedziec,że od kiedy zapoznałam się z Twoimi pracami, widze OGROMNY krok a nawet 50 do przodu!Rozwinęłaś się niesamowicie szybko, jakbyś tylko potrzebowała materiałów.Bo pomysłów jak widzę,widziałam, nie brakuje. Po cichu pomału będę grała w totka i wykupimy Ci wszystko co w sklepach jest,co będziesz chciała:) Ale prawda jest taka, że jeśli nie miałabyś talentu to najdroższe papiery na nic by Ci się przydały. Jeszcze trzeba mieć pomysł, czasem zaczerpnąć z innych a czasem stworzyć samemu nowy trend (zaczerpnąć,niekoniecznie kopiować,jak słyszałam jak potrafią ludzie być bezczebelni) :) Zatem do boju Niunia i wierzę w Ciebie, że pójdzie wsio do przodu.ps.pamiętaj co Ci zawsze mówię.DOCEŃ SWOJĄ WARTOŚĆ,BO banalnie,ale jakaś siła (niech będzie, że Bóg) dał/-a Ci talent i musisz go wykorzystaĆ. Walcz o swoje i siebie:*

    OdpowiedzUsuń