środa, 22 czerwca 2011
Kurs na kartkę z czekoladą:)-czyli jak zużyć 1 papier 30*30
Zmodyfikowałam kurs Beatki-Zielonookiej tak ,by w kartce ukryć wąską czekoladę (z Biedronki:)).Do wykonania naszej kartki z czekoladą potrzebujemy 1 arkusz dwustronnego papieru o dużej gramaturze,najlepiej 230-250g, wstążkę,2 ćwieki,coś do dekoracji z szuflady:)
Papier przycinamy wg załączonego schematu.Odcinamy pas o szerokości 21,2 cm na 18 cm długości.
Bigujemy wg schematu jak wyżej,czyli 10, 1,2 , 10:
podklejamy wstążkę i mocujemy ją ćwiekiem:
Z paska papieru,który został nam po odcięciu papieru odcinamy kawałek o długości 17,8 cm:
wklejamy go w wewnętrzną część kartki ,po prawej stronie,tak,by ukryć ćwiek:
Pozostałą część papieru jaka została nam po odcięciu tego pasa wyżej:
wklejamy po lewej stronie kartki,tak,by ukryć ćwiek:
z wierzchu mamy tak:
Pozostawiamy środek na chwilkę w spokoju i przygotowujemy kieszonkę,powstaje ona z "dolnej "części odciętego papieru,a wymiary przedstawiają się następująco:
po wymierzeniu powyższych wymiarów,odcinamy to,co nam niepotrzebne:
a co wykorzystamy do ozdobienia kartki w środku po lewej stronie.Tam,gdzie wkleiliśmy ten krótszy kawałek papieru.Ozdobnym dziurkaczem wycinamy 2 paski o długości odpowiadającej paskowi wewnątrz:
i ozdabiamy ten kawałek po lewej , z góry i z dołu wyciętym ozdobnym brzegiem z dziurkacza brzegowego:
i bigujemy wg schematu wyżej:2cm, 1,2cm , 7,5cm , 1,2cm ,2cm na wzdłuż,a w dolnej części,poziomo bigujemy na wysokości 2cm ,a od tych 2 cm,czyli niżej na 1,2 cm(yyyy mam nadzieję,że rozumiecie a jak nie -patrz rysunek powyżej:)
odcinamy to,co nam niepotrzebne(zaznaczyłam na rysunku) i nacinamy w odpowiednim miejscu:
zaginamy tak,by otrzymać takie pudełeczko,które sklejamy, o tu po bokach:
i wzdłuż:
o i te rogi też:
żeby powstała taka kieszonka:
smarujemy ją klejem:
i wklejamy do środka:
sprawdzamy,czy czekolada się zmieści,jeśli nie,to znaczy,że musicie jeszcze raz przestudiowac moje rysunki hahaha:)
i mamy tak:
ozdabiamy wg własnego "widzimisię",np.tak skromnie:
zawiązujemy i mamy:)))
Co prawda ,nie jestem pewna,czy coś z tego zrozumieliście,ale bardzo się starałam hahaha.
Udanych prób życzę,a jeśli uda Wam się zrobić karteczkę z tego kursu,proszę się pochwalić:)
Buziaki:***
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ja nic nie zrozumiałam, ale to dlatego, że jest już 23.02
OdpowiedzUsuńAle i tak ślicznie jest a przy okazji okazuje się jak wielkiego mam lenia i wolę zamawiać u Ciebie, niż sama się wkur ....zać :p
Twoja Madziorra Wieczna Głodzilla
Trochę to skomplikowane. Może spróbuję
OdpowiedzUsuńpodlinkowałam na blogu ILS :*
OdpowiedzUsuńSuper! Muszę wypróbować:)
OdpowiedzUsuńHmmm, chwilowo nie zrozumiałam, ale dojdę do tego, albo przyjadę na prywatne lekcje :)
OdpowiedzUsuńJa też nie zrozumiałam:D I by mi się nie chciało, nasze "panie" dostały kartki plus bomboniery luzem:)
OdpowiedzUsuńFajny dziurkacz!
Tak, wyspalam się i rozumiem :-) Ale czy będzie mi się kiedyś chcialo zrobić...;-) Pracowita jesteś bardzo, tyle rzeczy robisz, ja ledwo 3 kartki wymodzilam przedwczoraj dla pań.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę że uchyliłaś rąbka tajemnicy, jak ty to robisz te cudeńka:))) Jutro lecę do sklepu z papierami (mam taki specjalny na osiedlu) i zobaczę czy mi się uda, coś takiego stworzyć:D bo póki co, to wydaje mi się że kumam, a jak nie to będę pisać do ciebie na fejsie:DDD
OdpowiedzUsuńzrobiłam to! je-je-je:D i bardzo mi się podoba efekt, jeszcze raz dzięki za ten kursik!!! ps. wrzuciłam na mojego hand-made'owego bloga:)
OdpowiedzUsuńgratuluję pomysłów :) niesamowitą radość sprawia mi oglądanie takich cudeniek zrobionych z "niczego". Mam nadzieję, że po którejś próbie mi też się uda :) pozdrawiam i zapraszam do mnie!
OdpowiedzUsuńhttp://marta-mojepasje.blogspot.com/
Fajny kursik - będę próbować. Super dziurkacz
OdpowiedzUsuń