piątek, 13 kwietnia 2012

Miałam wczoraj odlot :)

Zainspirowane tymi, ale rakieta wg mojego projektu wzorowanego na kolorowance :).
Produkcja ruszyła około 17 i zakończyła się ok,23.30.
Zamawiająca zadowolona,ja także-mały odlot czasem jest dobry:)



P.S.Tym co trzymali kciuki dziś rano -dziękuję,zobaczymy co z tego wyjdzie :)

11 komentarzy:

  1. Super! I widzę, że fiolet się gdzieś ulotnił z bloga ;-)Teraz o wiele lepiej :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale ładnie i jasno się u Ciebie zrobiło...a rakiety fajowe-świetny pomysł na chłopięce zaproszenia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. świetne te zaproszenia!!!:))) i czekam z niecierpliwością aż cię opublikują wraz z wywiadem:))) celebrytko nasza:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dobrze, że Ty nam nie odleciałaś!
    P.S A kiedy zobaczymy "co z tego wyjdzie"? :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Fantastyczne te zaproszenia!!!!!! Sporo się nawycinałaś tych elementów rakiet :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Wyszły świetnie, rakieta jest fantastyczna :))

    OdpowiedzUsuń
  7. anonimowi braklo odwagi na podpis?
    nie ,nie korzystalam z kursu mirabel jak widac
    :)

    OdpowiedzUsuń