czwartek, 21 stycznia 2010

Małe przyjemności...


jak na przykład nowa fryzura i nowy sweterek:)

7 komentarzy:

  1. Ja poproszę zbliżenie na lewe ramię, bo zdaje się, że tam jakaś interesująca aplikacja jest, prawda? :) Zazdroszczę takich długich, pięknych włosów! Ja swoje obcięłam ładnych kilka lat temu i nie mam motywacji do zapuszczenia...
    A przy okazji - przeniosłam się z fabryki-spokoju do blogspotu, to taka informacja, żebyś wiedziała, kto ja jestem ;)
    Pozdrawiam serdecznie!
    Ania

    OdpowiedzUsuń
  2. Małe przyjemności i od razu usmiech od ucha do ucha! :) Ślicznie wygladasz a nowy sweterek jest świetny!! Ja dzisiaj też sprawiłam sobie małą przyjemność w postaci butów - szpilki 13 cm ( haa.. oszalałam chyba ). Usmiech mam taki jak Ty :D

    Albumik na pierwszy roczek mnie powalił - rewelacyjny jest!! A pudło nie wiem czemu Ci się nie podoba... bo mi bardzo

    OdpowiedzUsuń
  3. ślicznie wyglądasz! i niech ten uśmiech tak zostanie, bo patrząc na Ciebie taką roześmianą sama się uśmiecham :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ha! I jeszcze ten błysk w oku! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. fajnie wyglądasz i widzę że też jesteś na brocante :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczny uśmiech! I już widzę ten nowy sweterek z turkusową brochą! Otoczenie padnie z zachwytu:D

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo fajna twarzowa fryzura, bluzeczka KLASA:) Całe życie marzę, żeby mieć długie włosy - i porażka:) Jestem malutka,nie chudziutka:) i długie włosy mi nijak nie pasują...no ale pomarzyć można, prawda?
    Ślicznie wyglądasz:)

    OdpowiedzUsuń