Nie mogłam się nie ucieszyć,kiedy wpadł w moje ręce wędraś Oriki "Kolory", w którym okazało się, jest wolny "mój" ukochany fioletowy kolor:) Mój fioletowy wpis zatem wygląda tak: Miłej niedzieli życzę i zapowiadam,że wrócę tu jeszcze wieczorem:)
Witaj Kochana:)cieszę się ze znów jestem na Twoim blogu i mogę ogladać i podziwiać Twoje wspaniałości twórcze:) Wykonałaś piękny wpis :)Pozdrawiam i dobrej niedzieli zyczę:)
pięknie...
OdpowiedzUsuńWitaj Kochana:)cieszę się ze znów jestem na Twoim blogu i mogę ogladać i podziwiać Twoje wspaniałości twórcze:)
OdpowiedzUsuńWykonałaś piękny wpis :)Pozdrawiam i dobrej niedzieli zyczę:)
Śliczny wpis!
OdpowiedzUsuńa ja wczoraj macałam wędrasia Irenki, który własnie do Niej wrócił :-) Pierwszy jaki widziałam na żywo. Świetny!
Ależ przepięknie!
OdpowiedzUsuńświetny ten wpis, niby skromny .. ale jest tak dopracowany, pod każdym szczegółem :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie :)
genialne Twoje ostatnie dwa wpisy!!! i kartecZki"palce lizac":))))
OdpowiedzUsuńŚwietny wpis, też lubię fiolet! Maszynowe szycia dodają tutaj uroku ;)
OdpowiedzUsuńTen wpis ma swoisty urok. Jest bardzo ładny sam w sobie, ale... te nogi....?!
OdpowiedzUsuńChyba też polubię fiolet, Ty tak pięknie go używasz :)
OdpowiedzUsuńmoje ukochane zdjecie :)
OdpowiedzUsuńPiekny wpis