Witajcie!
Kolejny raz biorę udział w wyzwaniu blogowym u Uli. Każdy miesiąc czekam z niecierpliwością na tematy.
Oto tematy tego miesiąca:
Podam Wam przepis na idealną oszczędność czasu w kuchni i pyszną, sytą kolację.
Zakup formy do tarty był strzałem w dziesiątkę. Troszkę czasu minęło, zanim udało nam się zrobić masę, która by zastygała, tak by dało się tartę kroić na kawałki. Ale dzięki przepisowi jednej z koleżanek na fb, my tez już mamy idealną masę jajeczną.
Ciasto można robić samemu, ale czas zaoszczędzić można używając gotowego spodu do ciasta. W Aldi można dostać spód francuski albo półkruchy. Oba nadają się doskonale jako baza tarty. Po wylepieniu foremki ciastem, pozostaje przejrzeć lodówkę i puścić wodze fantazji. Robiliśmy juz kilkanaście rodzajów, każda jedna jest smaczna.
Oto nasza wczorajsza tarta :
1. Przygotowujemy składniki:
Ciasto francuskie i składniki: tuńczyk w sosie własnym, czerwona cebula, kukurydza, sera nie było w lodówce ;)- pasowałaby feta np.
Masa jajeczna: 4 jajka, pół opakowania śmietany 18 % lub pół opakowania jogurtu naturalnego, greckiego i przyprawy: sól, pieprz grubo mielony, płatki chilli, tymianek,suszone liście koriandru, suszona pietruszka. dobór przypraw- wg gustu :)
2. Po wylepieniu formy ciastem, układamy dowolnie składniki tarty:
3. Zalewamy masą jajeczną:
5. Pieczemy ok 30-35 min w piekarniku nagrzanym do 180 stopni.
Smacznego!
Idę poczytać Wasze przepisy-----> KLIK
Uściski, Asica
Przepis prosty i szybki - takie lubie ;o)
OdpowiedzUsuńMniam, mniam.
OdpowiedzUsuńAle mi smaka narobiłaś... :)