Bardzo czekałam na kolejną zabawę blogową u Uli:
Spieszę Wam zatem donieść o moich wiosennych planach :)
1. Zakup stosownych mediów zakupiony ( czekam na paczkę z mixmedia place), spotkanie z koleżankami umówione - zatem wdrażam mój punkt nr 1 już w przyszłą niedzielę.
Kiedyś robiłam art- journal tematyczny, możecie go obejrzeć tutaj---> KLIK.
2. Od jakiegoś czasu myślę nad zmianą fryzury. Powinnam skrócić znacznie włosy, które są bardzo przesuszone i zniszczone. Trzeba to w końcu zrobić! Włosy nie ręka, odrosną ;)
3. Kazio okazał się Kazią, w środę idziemy do weterynarza i trzeba podjąć decyzję o sterylizacji:
4. Książek kupionych w Polsce przybywa, właśnie czekam na kolejną dostawę. A wciąż czytam tylko materiały, które wykorzystuję do pracy w szkole. Czas to zmienić. Postanawiam jeździć z książką w torebce. zawsze mogę czytać choć kilka stron w autobusie wracając z pracy :).
5. Mając taki piękny ogródek, który już nie raz pokazywałam na blogu, czas zakasać rękawy i zabrać się za wiosenne prace ogródkowe :)
Idę poczytać o Waszych planach----> TU i do zobaczenia jutro, w kolejnym poście!
Asica
uuu dołączę się do zmiany fryzury :) Piękny ten ogródek faktycznie - bierz się do pracy!
OdpowiedzUsuństerylizację popieram w 100% ;)
OdpowiedzUsuńFajne plany :) muszę wziąć przykład z punktu o książce, też wiecznie nie mam czasu na czytanie tego co lubię... Ale ja nawet autobusem nie jeżdżę ;)
OdpowiedzUsuńNowa fryzura na wiosnę? Hmm... interesujący pomysł :) Tylko jak z krótkich cienkich słomek można zrobić coś nowego?
OdpowiedzUsuńA punkt pierwszy niezwykle mi bliski, gdyż uwielbiam podglądać mixmediowe i artżurnalowe prace :) Zatem na pewno tu wrócę.
Pozdrawiam!
Sterylizację bardzo polecam :) Kazio zamienił się w Kazie? Oj te kicie ;) powodzenia! :)
OdpowiedzUsuńKusi mnie art journal, ale jakoś ciężko mi się zabrać za stworzenie. Wybieram się na warsztaty do Jamajki, mam nadzieję, że dostanę powera do działania ;)
OdpowiedzUsuń