Ibi inspiruje dziś kursem na mini albumik z resztek papierów ---->TU, wiec i mnie "tycło" coby taki zrobić.Wybaczcie mi jednak jakość zdjęć,no jaka pogoda takie zdjęcia:(.Jeszcze nie siedziałam w czerwcu w mieszkaniu w polarze...
Mimo tego,że upałów nie znoszę,to jednak wolałabym więcej słońca...
Przedstawiam mój ścinkowy album:
ściskam :) a albumik zgłaszam na konkurs Świata Pasji na forum Scrappassion---->TU
O jaki faaajny :))
OdpowiedzUsuńWygląda ślicznie ;)..
OdpowiedzUsuńREWELACJA!!! Świetnie Ci wyszło! :-)
OdpowiedzUsuńświetny! surowość górą! :)
OdpowiedzUsuńpiękny ten album! ze ścinek? chciałabym mieć takie piękne resztki w stylu marine:)))
OdpowiedzUsuńFantastyczny!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńWydaje mi sie,ze kogo jak kogo ale Ciebie czytam nieprzerwanie od wiekow,ale moze cos przegapilam bo albumik w zupelnie innym stylu niz te ktore pamietam.Ale jest boski!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Asiu, fajnie ci wyszło :)
OdpowiedzUsuńświetny!!!
OdpowiedzUsuńrewelacyjny album!!!
OdpowiedzUsuńi w ogóle nieustannie podziwiam twoje tempo pracy, energię i zapał, ja zdecydowanie nie nadążam ;)
Super!!!
OdpowiedzUsuńWow! Kiedyś Ty go zmajstrowała dziewczę? Fajny jest i taki całkiem kompletny, jakby wcale nie był resztkowy.
OdpowiedzUsuńCudny!!! Też uważam że nie wygląda jakby był resztkowy. Jestem pod wielkim wrażeniem, bardzo przyjemnie się go ogląda!
OdpowiedzUsuńTaki "czysty" i kojący nasze oczy :))
OdpowiedzUsuń