Podwójna edycja M-Asochistyczna:)Ten scrap to moje drugie podejście do pracy Lilema ,bo już raz go liftowałam o tu---->KLIK
A tym razem na scrapie nie pojawił się żaden z moich synów,ale córeczka Mumy,Oliwia,której zdjęcie przywłaszczyłam sobie będąc w gościnie u Mumki:)
Pracę tę zgłaszam na wyzwanie#1 w Galerii Rae,którego tematem są motyle:)
Scrap męski to lift pracy Liliema i wybrała go dla nas Nula.Na zdjęciu mój mąż szalejący na majówce z siekierą:)))
oryginał prezentuje się tak:
Zrobiłam tez scrapa do mapki Mumy z bloga ILS,ale niestety z roztargnienia nie użyłam papierów ILS,więc scrapa zgłosić do wyzwania nie mogę,no ale zrobiłam i jest ,więc pokazuję :
na zdjęciu of kors Halinka Mlynkova i ja:
Cześć i czołem,kluski z rosołem:) a ja idę gotować risotto:P
OO masz zdjęcie z Haliną, zazdroszczę
OdpowiedzUsuńWszystkie super, ale ten pierwszy uwielbiam!!!!
OdpowiedzUsuńDokładnie Gosia, wszystkie ładne, ale ten z Oliwka jest najlepsiejszy. W ogóle ja uwielbiam ten Twój minimalizm, ale jak zaszalejesz, to tez lubię, jak narobisz dodatków.Nie czepiaj się, teraz Ci nie powiem, w której pracy :P
OdpowiedzUsuńOgólnie jesteś przezdolna :DD A teraz zgaduj od kogo masz buziaki :P
Oliwia rządzi! totalna magia, masz niezwykły talent:)
OdpowiedzUsuńPiękne scrapy! Każdy ma w sobie "coś".
OdpowiedzUsuńAch jakie piekne, a pierwszy jak w tajemniczym ogrodzie, zachwycający :)
OdpowiedzUsuń