środa, 13 kwietnia 2011

MAsochistycznie:)

Nadrobiłam i mam:).
Lift nr 29,czyli lift pracy Olennki,prace do liftu podawała Nulka.Moja interpretacja przysporzyła mi nieco kłopotu,ale spięłam się i jest:)
Lift {30} to lift pracy melle severine---->KLIK, prace do liftu wybierała Gulka:
{31} to edycja Jaszki, wybrała do liftu także pracę melle severine---->KLIK, i w ten sposób powstał scrap upamiętniający mój pierwszy lot samolotem :)
i moja ostatnia zaległość to edycja Mumki i lift pracy lililali:

Dziękuję za uwagę i do zobaczenia :****



7 komentarzy:

  1. pierwszy i trzeci- moje faworyty absolutne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ale cudności,szczególnie ten z twoim szkrabem.A balsam do ust o którym pisze u siebie jest z cubusa po 9,99 :)

    OdpowiedzUsuń
  3. pierwsze dwa wymiatają szczególnie!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. niebieściutko u Ciebie, bardzo ładnie

    OdpowiedzUsuń
  5. A mnie wszystkie urzekły... bo sama jeszcze takich nie umiem :) No i w takim tempie nigdy chyba nie dam rady :)

    OdpowiedzUsuń
  6. piękna ta fotka ze stopami na ławce i aparatem - a scrap do niej - istne cudo:)

    OdpowiedzUsuń