kolejne tofifi ubrane w śliczne papiery UHK-gallery a ćwieki z craftmanii:). Uwielbiam te fioletowe papiery,stanowczo za mało ich mam,a te udało mi sie wygrac w candy na powitanie kolekcji:)
Tofifi jest pyszne, ale podane w TAKIEJ formie to już w ogóle prezent idealny! :)))) I masz rację, te papierki są boskie, ja kupiłam, a teraz się kurzą, bo...cała kolekcja tak ładnie razem wygląda, że aż mi ją żal pociąć :D :D
Śliczne:)) A ja jestem ciekawska .... co jest w środeczku???:))
OdpowiedzUsuńHaniu ale ja napisalam-tofifi:)
OdpowiedzUsuńpiękne! chciałabym takie dostać z własnym imieniem, nawet bez prezentu w środku;)
OdpowiedzUsuńTofifi jest pyszne, ale podane w TAKIEJ formie to już w ogóle prezent idealny! :)))) I masz rację, te papierki są boskie, ja kupiłam, a teraz się kurzą, bo...cała kolekcja tak ładnie razem wygląda, że aż mi ją żal pociąć :D :D
OdpowiedzUsuńFajne pudełeczko i podoba mi się bardzo, mimo fioletów, a może właśnie dlatego:))Ty umiesz tymi kolorami operowac:))Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCudne te Twoje pudełka. A tym razem choruję na takiego motyla :)
OdpowiedzUsuń