poniedziałek, 30 sierpnia 2010

Happy Bench Monday #29

Jesień nieubłaganie...

4 komentarze:

  1. dziekuę za odwiedzinki :)
    miły Pan jest Nigeryjczykiem który przyjechał na polską pielgrzymkę :)

    a lalka robiona przez 3 dni bez przerwy :D z jednej kostki fimo ;D pomalowana zwykłymi akrylówkami :) trochę mi głowa wyszła nieproporcjonalna :D ale się uczę jeszcze ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja już pierwszego sierpnia czułam ją podskórnie...

    OdpowiedzUsuń
  3. Heh...
    Zapraszam Cię do siebie do zabawy w 10 rzeczy, które lubisz :)

    OdpowiedzUsuń