Mam nowe relaksujące zajęcie, wycinam sobie z serwetek papierowych takie rozetki:)
Kiesy wycinałam,wpadł mi pomysł na scrap do Color Roomu , a sam scrap by nie powstał gdyby nie prezent od Mumki-możecie mi zazdrościć tej serwetki w serduszka;P i Piekielnej Owieczki,która obdarowała mnie wycinankami z maszynki-dzięki Dziewczyny:).
Na scrapie zdjęcie moich dzieci,kiedy nadszedł dzień malowania farbami- nauczona doświadczeniem jak wygląda stół, podłoga i same dzieci, takie dni nie bywają codziennie:)
jak widać, ćwiczę chlapanie farbą- tu farba fioletowa ze scrap.com.peelu.
Paleta na ten tydzień:
Miłego wieczoru,pozdrawiam wszystkich tu zaglądających:)
świetny scrap...ja nie umiem tak twórczo bałaganić :-(
OdpowiedzUsuńa jak ptaszor Ci się podoba to jest Twój...tylko odbiór osobisty ;-)
aaaa
OdpowiedzUsuńjasne,że osobisty,tym razem nie nawalę:)
ja tez nie umiem bałaganić,się staram i wciąż nie umiem
już straszyłam Mumkę,że przyjadę na nauki haha:)
Świetny, wszystko tu gra jak w zegareczku!
OdpowiedzUsuńsuper jest!!!
OdpowiedzUsuńFajne te wycinanki i serwetki, dodały smaczku :)
OdpowiedzUsuńSuper! Rewelacyjny!
OdpowiedzUsuńno nie pogadasz :P scrapiszon pierwsza klasa !!!! bombowy !!! a te małe serwetunie sa boskie :DDD
OdpowiedzUsuńnatchnienie i wene przesyłam w usciskach :D
i świetnie to chlapanie Ci wychodzi:))
OdpowiedzUsuńOj, świetnie Asiu, świetnie Ci wyszło nie tylko chlapanie, ale wszystko w komplecie jest fajne.
OdpowiedzUsuńale słodziaki:) fajny scrap:)
OdpowiedzUsuńcudnie sobie chlapnęłaś:)
OdpowiedzUsuńnajtrudniejszy ten pierwszy raz:))
bardzo, baaaaardzo :)
OdpowiedzUsuńswietnie wyszlo :D podoba mi sie :D widzisz , a tak marudzilas, ze nie masz pomyslu ;P
OdpowiedzUsuń:*
znam i ja takie malowania, oj, jak dobrze znam...wykręcam się,jak mogę i najczęściej ubieram w tę zabawę małża...na razie jeszcze jakichś dramatycznych zniszczeń nie odnotowałam,ale wiem,że to kwestia czasu zapewne;)
OdpowiedzUsuńscrapek fajowy bardzo!
pozdrowionka
Firiana