piątek, 23 lipca 2010

Dla malutkiej Amelki







Papiery At noon z ILS i stemple z Lemonade czyli Polpompu:) Żabciu,oj jak bardzo na otwarcie czekamy:P
Miłego piątku,u nas juz termometr wskazuje 35 stopni!!

9 komentarzy:

  1. śliczny, też mam teraz na warsztacie "at noon" :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. mały-wielki słodziak!

    oj czekamy, czekamy :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. C'est Magnifique, j'adore!
    Bonne journée, Nicole

    OdpowiedzUsuń
  4. Albumik uroczy, bardzo dzięwczęce papierki i ładnie go zrobiłaś, ale... no właśnie jakoś mi te teksty stempelkowe pasują bardziej do ślubnego, trochę jakby za poważne, ale... to rzecz gustu. No ja bym tak dziecku nie napisała. Przegięłam? Może nie. Takie mam wrażenie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Helu, jak się czeka na pierwsze dzieciatko-to myślę,że te stempelki bardzo pasują:)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń