Gratuluję pomysłu. Szkoda, że tak daleko mieszkam :-( Co prawda w Cieszynie nie byłam, ale znam z opowieści. Moja mama chodziłam tam do szkoły-do technikum rolniczego (kiedyś tak się nazywała ta szkoła). No i jakoś sentymentalnie podchodze do tego miasta:-) Pozdrawiam Cię gorąco
Własnie przeczytałam!!! Jesteś Szycha ;O)))) Będę tam, tzn chce byc :)
OdpowiedzUsuńBędę,będę...muszę być :))
OdpowiedzUsuńGratuluję pomysłu. Szkoda, że tak daleko mieszkam :-(
OdpowiedzUsuńCo prawda w Cieszynie nie byłam, ale znam z opowieści. Moja mama chodziłam tam do szkoły-do technikum rolniczego (kiedyś tak się nazywała ta szkoła). No i jakoś sentymentalnie podchodze do tego miasta:-)
Pozdrawiam Cię gorąco