Pracę do liftu podawała nam Gulka,którą witamy serdecznie w M-Asochistkach:).Gulka wskoczyła na miejsce Uli,która chwilowo zawiesza działalność M-Asochistyczną.
Na moim scrapie zdjęcie Igorka zrobione na naszym spacerku,jaki miał miejsce w zeszłym roku.
A tu oryginał Sashy:
Milej soboty Wam życzę:)
U nas słoneczna i sprzątająca a później spacerek poobiadkowy planuję:)
Kissy:*
te zdjęcia ze spaceru są genialne! :) i scrapek też świetny :)
OdpowiedzUsuńMilá Asico, moc krásný blog, budu chodit k vám nakukovat.
OdpowiedzUsuńHezký den
Iva
Bardzo, bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńŚliczny scrapek a zdjęcia ze spaceru fantastyczne,klimat cudny,bardzo fajny pomysł...
OdpowiedzUsuńPrzesliczne:))Pozdrawiam ciepło:))
OdpowiedzUsuń