piątek, 4 lutego 2011

{M-A 15}-BOYSY:)

Liftowałyśmy pracę Gaelee:

Zdjęcie małego Mateuszka z tatą ,podczas spacerku w parku.Jak na mnie dużo dodatków upchałam,aż mi nieswojo haha:).

Kisiole i znikam,bo wena jest:)

9 komentarzy:

  1. Buzia sama się śmieje do takich radosnch wspomnień,dobrze je pielęgnować i utrwalić w LO takich optymistycznych.

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna praca!
    Ja też mam problem, żeby na moich kartkach upchać więcej, niż się da, ale mi nie wychodzi...
    Tobie za to się udało! I to bardzo!
    Pozdrawiam!:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale radosny scrap, aż miło! :)) Pozdrawiam! :*

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja wcale nie uważam, że dodatków jest dużo, jest ich w sam raz i oba scrapki są śliczne:))

    OdpowiedzUsuń
  5. Jest super ,jak wszystkie poprzednie ;-D

    zapraszam po wyróżnienie ;-P

    OdpowiedzUsuń
  6. Każdy dodatek tworzy EXTRA CAŁOŚĆ!!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetnie wyszło!!!Lubię jak się dużo dzieje!

    OdpowiedzUsuń
  8. świetne są te Twoje lifty....na początku tygodnia wysyłam wędrasia:))

    OdpowiedzUsuń