piątek, 1 października 2010

Jak reanimować Dolily Lace?:)

Od jakiegoś czasu mój (drugi już zresztą) Doliy Lace kompletnie odmawiał posłuszeństwa. Podczas,gdy inne dziurkacze MS cięły papiery aż miło, nawet te o grubszej gramaturze,lace zacinał się i szarpał wycinany wzór, nawet na papierach o niskiej gramaturze.Ostrzenie na folii nic nie dało,więc trzeba było wymyślić coś innego:)
Przepis na reanimację wygląda następująco.

1.Potrzebujemy:
-śrubokręt
-nożyk do tapet
-puste opakowanie po tic-tacach


2.nożykiem do tapet wycinamy ten wąski bok z opakowania po tic-tacach:
3. za pomocą śrubokrętu wpychamy wycięty kawałek między plastikową część dźwigni dziurkacza a część metalową,tak jak widać na zdjęciu:
5. powinno wyglądać to tak:






Mój dziurkacz tnie jak nowy:)
Może ktoś skorzysta:), więc się dzielę:)


16 komentarzy:

  1. Świetny patent! Mi też ten model się zacina - może uda się go uratować... ech..bo to też już drugi w mojej "karierze". DZIĘKUJĘ za pomysł!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję dziękuję! Ja JESZCZE nie mam Doily Lace'a ale na niego uparcie zbieram i poluję a znając mój charakter zaraz coś popsuję więc twój patent biorę do serca i ściskam cię mocno :*

    OdpowiedzUsuń
  3. mam nadzieję,że nigdy nie będę musiała korzystać z tego pomysłu ale dzięki za podpowiedź.Szkoda ,że Doily Lace są takie słabiutkie :( pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. dzięki! muszę wypróbować, bo i mój dziurkacz DL się zacina

    OdpowiedzUsuń
  5. o boszzz dzięki ci!!! mój prawie nowy się spsiuł niewiedzieć czemu, myslalm ze może trzeba naoliwić ale nie podziałało muszę wybróbować twój pomysł mam nadzieję ze będzie jak nowy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Na pewno wypróbuję :)- już mam zwichnięty nadgarstek od dociskania dźwigni :(- i to tez mój drugi :(

    OdpowiedzUsuń
  7. Ano mi też szarpie, ciekawe...czyli on nie tyle że jest tępy, co rączka "się wyciera" i brakuje docisku. Dziękuję za pomysł.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie mam takiego dziurkacza, ale chcę Ci napisać, że super, że się dzielisz takimi odkryciami :)

    OdpowiedzUsuń
  9. A to ci ciekawostka! Mój jeszcze tnie ale problematycznie tnie za to MS serduszkowy, spróbuję więc:) Dzięki za radę:)

    OdpowiedzUsuń
  10. wow! cóż za pomysły! ja na swojego MS czekam:)mam nadzieję, że nie będę musiała korzystać z Twojej rady:)))))))) Buziole:*

    OdpowiedzUsuń
  11. Dzięki za radę, mój na razie tnie, ale nie wiadomo kiedy może Twój pomysł się przydać :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale patent!
    A już myślałam, że rzucisz się ze śrubokrętem rozkręcać doily na części ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. No dobra sprawdziałam, zrobiłam i... DZIAŁA :))))))))
    dzięki

    OdpowiedzUsuń
  14. Muszę spróbować, dzięki!:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń