Papiery At noon z ILS i stemple z Lemonade czyli Polpompu:) Żabciu,oj jak bardzo na otwarcie czekamy:P Miłego piątku,u nas juz termometr wskazuje 35 stopni!!
Albumik uroczy, bardzo dzięwczęce papierki i ładnie go zrobiłaś, ale... no właśnie jakoś mi te teksty stempelkowe pasują bardziej do ślubnego, trochę jakby za poważne, ale... to rzecz gustu. No ja bym tak dziecku nie napisała. Przegięłam? Może nie. Takie mam wrażenie.
śliczny, też mam teraz na warsztacie "at noon" :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Śliczne maleństwo :-)
OdpowiedzUsuńCudny okrąglaczek!
OdpowiedzUsuńprzesliczny^^
OdpowiedzUsuńmały-wielki słodziak!
OdpowiedzUsuńoj czekamy, czekamy :)))
Uroczy okrąglaczek:)Słodki:)
OdpowiedzUsuńC'est Magnifique, j'adore!
OdpowiedzUsuńBonne journée, Nicole
Albumik uroczy, bardzo dzięwczęce papierki i ładnie go zrobiłaś, ale... no właśnie jakoś mi te teksty stempelkowe pasują bardziej do ślubnego, trochę jakby za poważne, ale... to rzecz gustu. No ja bym tak dziecku nie napisała. Przegięłam? Może nie. Takie mam wrażenie.
OdpowiedzUsuńHelu, jak się czeka na pierwsze dzieciatko-to myślę,że te stempelki bardzo pasują:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam