Wakacje były piękne,Świekatowo i zachód słońca:


13 dni tropikalnych upałów,jak żyję, nie pamiętam takiego lata,dzieci nie wychodziły z wody:


łowiły rybki:

hasały po świeżym powietrzu:

w jeden ,chłodniejszy dzień, urządziliśmy wyścigi ślimaków:

a następnie wycieczkę na Zamek Krzyżacki do Świecia:



były także mini zawody na bieżni:

jak zawsze z elementem rywalizacji;)

Ja i Matik zrealizowaliśmy szalony plan i przemierzyliśmy 502 km pociągiem do Białegostoku aby spotkać się z pewną
Kochaną dziewczynką:)
ale o tym jutro:)
piekna zdjecia, ciesze się że wakacje udane :)
OdpowiedzUsuńFajnie Wam było :)))
OdpowiedzUsuńWitam powakacyjnie :-) Widzę, że bylo fajnie, wypoczęłaś i pewnie nabrałaś sił. Odezwij się na GG w sprawie pewnych kolczyków :-)
OdpowiedzUsuńFajnie, że już jesteś :)
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia :) Widać radość w Waszych oczach :)
Super, radośnie, z uśmiechem, udany wyjazd! Buziaki!
OdpowiedzUsuń